Każdy, kto pracuje w jakiejkolwiek firmie, która ma obecność online, prawdopodobnie zna termin SEO. A jeśli starannie budujesz reputację online w jednym języku, na pewno pomyślałeś o rozszerzeniu bazy klientów. To właśnie wtedy zaczyna działać tłumaczenie wielojęzycznego SEO (MSEO) .
SEO oznacza optymalizację wyszukiwarek i jest umiejętnością upewnienia się, że Twoja firma znajduje się wysoko na stronie internetowej, w rankingach wyszukiwarek, gdy potencjalni klienci szukają zwrotów związanych z Twoją pracą. Na przykład, jeśli prowadzisz biuro podróży specjalizujące się w rodzinnych wakacjach i potencjalnym kliencie Googles „najlepsze rodzinne wakacje”, to masz nadzieję, że Twoja strona pojawi się w 5 najlepszych wynikach. Wyobraź sobie, że rozmawiałeś z firmą tłumaczeniową i poprosiłeś o tłumaczenie na język angielski na hiszpański, aby strona internetowa mogła być również używana przez hiszpańskich użytkowników. Jak myślisz, co by się stało? Co zrobić, jeśli poprosiłeś o japońskie tłumaczenia swojej strony lub niemieckie tłumaczenia, aby Twoja strona była wielojęzyczna?
Sztuka lub nauka, aby osiągnąć wysoki ranking, nieustannie ewoluuje głównie dzięki wielu dobrym ludziom w Google, którzy używają ściśle tajnych algorytmów, aby zdecydować, które strony zajmują najwyższe miejsca. Najczęściej zmiany mają wiele do zrobienia w ewoluujących technikach wyszukiwania i poszukiwaniu wiedzy. Niewiele wiadomo na temat tego, jak te algorytmy rzeczywiście działają, ale jeden aspekt jest ogólnie uzgodniony, że strony internetowe z najbardziej odpowiednimi treściami, słowami kluczowymi i frazami kluczowymi będą najwyższe w rankingach wyszukiwarek. Faktem jest również, że wielojęzyczne strony internetowe mają pewną przewagę, ponieważ ich zawartość jest mnożona przez liczbę tłumaczeń, które zapewniają. Tłumaczenie dla wielojęzycznego SEO lub w skrócie MSEO działa, ponieważ publikujesz wiedzę i udostępniasz tę wiedzę w kilku językach. Nikt nie wydaje pieniędzy w wysokiej jakości Niemieckie usługi tłumaczeniowe na przykład, aby przetłumaczyć tandetne treści. Równie dobrze możesz kopiować i wklejać wyniki tłumaczenia maszynowego - ale nie ulegaj pokusie. Google, Bing, Yahoo! mieć sposoby wykrywania treści przetłumaczonych maszynowo. Zostaniesz ukarany.
Jeśli chcesz udostępnić przetłumaczoną wersję swojej strony internetowej, ważne jest, aby uzyskać prawidłowe tłumaczenie. Po prostu korzystanie z aplikacji, takiej jak Google Translate, nie uwzględnia slangu ani różnych odniesień kulturowych. Jest również mało prawdopodobne, aby zidentyfikować kluczowe frazy i słowa kluczowe, które należy uwzględnić, aby zwiększyć swoje rankingi w wyszukiwarkach, takich jak Google.
Na przykład nasze wyimaginowane biuro podróży powinno znaleźć się wysoko w rankingach dla osób poszukujących „najlepszych świąt rodzinnych”, jeśli strona zawiera tę frazę wiele razy i poświęca temu tematowi wiele treści.
Ale co, jeśli twoja firma również celuje w rynki nieanglojęzyczne? Na przykład firma turystyczna potrzebowałaby takich samych wyników, aby pojawić się zarówno w przypadku „najlepszych świąt rodzinnych” w języku angielskim, jak i „bon vacances en famille” w języku francuskim. Wtedy zaczyna działać dobre biuro tłumaczeń, nie zapewniając bezpośredniego Francuskie usługi tłumaczeniowe lub niesprawdzone wersje, ale sprawdzanie za pomocą wyszukiwarki Google Analytics, wyszukiwania słów kluczowych Google lub przynajmniej Google Trends które są najczęściej wyszukiwane w każdym kraju.
Korzystanie z profesjonalnych usług tłumaczeniowych dla Twojej obecności w Internecie może być droższe niż za darmo za pośrednictwem Tłumacza Google lub Bing Translator - ale będzie to fałszywa ekonomia. Jeśli zależy Ci na rynku, aby w pierwszej kolejności tłumaczyć swoją witrynę, warto zainwestować w odpowiednie tłumaczenie. Jako klient nie ma nic gorszego niż kliknięcie strony internetowej w celu znalezienia słabego tłumaczenia, co może oznaczać, że klienci natychmiast klikną Twoją witrynę i klikną na jednego z konkurentów. Jeśli tak mało dbałeś o swój wizerunek w języku, dostarczając niezrozumiałe japońskie tłumaczenia, jak możesz oczekiwać, że japońska publiczność wyda swoje pieniądze na swoją „wielojęzyczną” stronę e-commerce?
Znany jest miejski mit, że podczas przemówienia w Berlinie, kiedy prezydent USA John F Kennedy ogłosił „ich bin ein Berliner”, przypadkowo powiedział, że jest cukierkiem, a nie berlińczykiem, jak zamierzał. Zostało to w znacznym stopniu zdyskredytowane przez ekspertów ds. Tłumaczeń, ale podkreśla wagę nie polegania na dosłownych tłumaczeniach.
Oto nasze 3 najważniejsze wskazówki, dzięki którym Twoja wielojęzyczna strona jest przyjazna dla SEO.
- Zrób swoje badania. Upewnij się, że celujesz w odpowiednie kraje i właściwe słowa i wyrażenia kluczowe. Na przykład kluczowe słowa i wyrażenia, które działają w USA, mogą nie być takie same jak w Chinach. Ludzie szukają inaczej w różnych krajach, nawet jeśli szukają tego samego.
- Nigdy nie proś o dosłowne tłumaczenie. Poproś tłumacza, aby wykorzystał swoją lokalną wiedzę o kulturze i slangu, aby przepisać kopię witryny, aby była atrakcyjna dla potencjalnych klientów.
- Aktualizuj często. Wiemy, że może to wydawać się niepotrzebnym wydatkiem, ale statyczna strona internetowa, która nie aktualizuje swoich informacji, prawdopodobnie spadnie w rankingu Google lub innych wyszukiwarek. Upewnij się, że przynajmniej część treści jest często aktualizowana, aby zapewnić wysoką pozycję w rankingach.
Co zrobić, jeśli poprosiłeś o japońskie tłumaczenia swojej strony lub niemieckie tłumaczenia, aby Twoja strona była wielojęzyczna?
Ale co, jeśli twoja firma również celuje w rynki nieanglojęzyczne?