Kilka lat temu przeszedłem od pracy w marketingu internetowym w Microsoft Bing Ads (PPC) do uruchomienia agencji aplikacji mobilnych i zarządzania ASO oraz innymi rodzajami działań marketingowych aplikacji dla klientów. Zanim się ruszyłem, doszedłem do wniosku, że marketing cyfrowy jest marketingiem cyfrowym i że proces ten nie byłby inny. To założenie zakończyło się niepowodzeniem. Patrząc wstecz, moja ocena byłaby taka, że marketing aplikacji mobilnych i marketing internetowy są powiązane, choć raczej jako kuzyni niż rodzeństwo. Innymi słowy: marketing aplikacji i marketing stron internetowych należą do tej samej rodziny, ale mieszkają w różnych gospodarstwach domowych.
Jeśli chcesz przejść od stron marketingowych do aplikacji, poświęć chwilę i przeczytaj ten artykuł. Przedstawia prosty podział z punktu widzenia marketera na różnice między stronami internetowymi i aplikacjami, podzielony na pięć głównych kategorii:
- Podstawowa technologia
- Zachowanie użytkownika
- Marketing
- Analityka
- Zarabianie
Oczywiście jedną z największych różnic między aplikacjami (mobilnymi lub komputerowymi) a stronami internetowymi jest to, że aplikacje muszą być zainstalowane, podczas gdy strony internetowe istnieją całkowicie na serwerach, a zatem są natychmiast dostępne dla każdego, kto ma połączenie z Internetem, bez konieczności instalacji. Jest to oczywisty minus marketingu aplikacji, ponieważ wymaganie od użytkowników pobierania i instalowania pełnej aplikacji przed uzyskaniem dostępu do niej (a nie jednego ekranu, tak jak w przypadku stron internetowych) wprowadza tarcie w proces pozyskiwania nowych użytkowników. Mimo to technologie takie jak Google Instant Apps stają przed wyzwaniem związanym z tym wymuszonym pobieraniem, umożliwiając użytkownikom dostęp do pewnych funkcji aplikacji przed jej rzeczywistym pobraniem. Dla marketerów wymaganie zainstalowania aplikacji jest obosiecznym mieczem, wprowadzającym dodatkowy krok do ścieżki konwersji i wyższymi kosztami, ale także zapewniającym lepsze wrażenia użytkownika i większą swobodę w angażowaniu użytkowników, którzy zainstalowali aplikację niż strony internetowe mogą sobie pozwolić.
Aplikacje Google Android Instant
Ponadto, podobnie jak w przypadku aplikacji komputerowych, aplikacje mobilne mają unikalne systemy operacyjne, które wymagają od programistów kodowania różnych platform, w przeciwieństwie do możliwości przeglądarek stron internetowych opartych na HTML / CSS (poza wymaganiem okazjonalnej wtyczki internetowej). Aby rozwiązać ten problem, pojawiły się języki wieloplatformowe, takie jak Xamarin, Unity i React Native, które pozwalają programistom na jednorazowe kodowanie aplikacji i przenoszenie jej na wiele platform aplikacji mobilnych bez konieczności ponownego pisania kodu. Istnieją plusy (np. Szybsze i tańsze) oraz wady (np. Mniejsza elastyczność dla każdej platformy i większe ryzyko utraty długoterminowego wsparcia) na używanie języków międzyplatformowych w porównaniu z językami macierzystymi; w rzeczywistości jest to temat dużej, trwającej branży argument pomiędzy twórcami każdego typu, z wieloma zwolennikami każdej perswazji. W sensie marketingowym wprowadza to również większą złożoność, zmuszając sprzedawców do uczenia się i zarządzania dwiema różnymi platformami, a także do rozbudowy infrastruktury wymaganej do obsługi obu wersji aplikacji.
Ze względu na fakt, że aplikacje są hostowane i pobierane ze sklepu, aplikacje umożliwiają również użytkownikom opuszczanie recenzji; aplikacje można oceniać w skali 5 gwiazdek i przeglądać, tak jak wszystko, co kupujesz w Amazon. Ta zwiększona przejrzystość oznacza, że szkody spowodowane problemami z produktem powodują znacznie szybszy i bardziej publiczny problem, który wpłynie na wysiłki nowych użytkowników, łącząc losy marketerów i projektantów / inżynierów ściślej ze sobą. Ponadto aż do ostatnie ogłoszenie , tylko programiści Androida mieli możliwość rzeczywistej odpowiedzi użytkownikom, którzy opuścili recenzje, pozwalając na rozwiązywanie problemów na forum publicznym (co czasami może prowadzić użytkowników do aktualizacji ich opinii).
Jeśli chodzi o treści i marketing ekologiczny, podczas gdy treści w witrynach internetowych są szybko indeksowane przez wyszukiwarki, zawartość w aplikacjach mobilnych nie może być jeszcze właściwie indeksowana. Parzysty Google , król poszukiwań dopiero niedawno zaczął robić postępy, pomagając użytkownikom wiedzieć, jakie treści znajdują się w dowolnej aplikacji. Oznacza to, że marketerzy aplikacji nie posiadają niektórych organicznych narzędzi wyszukiwania, które marketerzy mają do dyspozycji w celu odkrycia i ponownego zaangażowania użytkowników.
W skrócie powód, dla którego trudno jest wiedzieć, jakie treści znajdują się w aplikacji, wynika ze sposobu, w jaki aplikacje są budowane, w porównaniu ze stronami internetowymi. Strony internetowe używają kodu HTML i statycznych adresów stron internetowych, aby zapewnić wyszukiwarkom stałą mapę i listę treści znajdujących się na stronach witryny. Aplikacje natomiast ładują ekrany dynamicznie, co oznacza, że nie mają stałych lokalizacji, dzięki którym wyszukiwarki mogłyby utrzymywać stały indeks treści.
Nawet możliwość głębokiego linkowania do stron w aplikacji (coś, co od lat uważamy za oczywiste w przypadku stron internetowych), wymagało dużego wysiłku, aby osiągnąć świat marketingu aplikacji. Przed głębokim linkowaniem, jeśli link został udostępniony z ekranu znajdującego się w aplikacji, odbiorca łącza wylądowałby na stronie głównej aplikacji po zainstalowaniu aplikacji i otwarciu łącza, a nie na głęboko połączonym ekranie w aplikacji.
Branch Deep Linking wyjaśnienie
Faktem jest, że wskaźniki zachowania użytkowników w aplikacjach mobilnych są w zasadzie bardzo niskie.
Jeden z najpopularniejszych blogów posty Andrew Chen i przytacza dane z firmy wywiadu mobilnego, Quetta, że większość aplikacji traci 77% swoich aktywnych użytkowników dziennie do trzeciego dnia, przy czym liczba ta wzrasta do 95% straty do 90 dnia. Może to być niepokojące dla wielu sprzedawców aplikacji, biorąc pod uwagę że koszty pozyskiwania użytkowników są wyższe w przypadku aplikacji mobilnych niż stron internetowych (średnie koszty zakupu aplikacji mobilnych wahają się od średnio 4,37 USD za instalację do 229,33 USD, aby uzyskać klienta subskrypcyjnego, użytkownika na jedną branżę w 2016 r. badanie ).
Choć może to zabrzmieć zniechęcająco, należy pamiętać, że aplikacje nadal generują ogromne dochody od użytkowników, którzy się trzymają. Na przykład Apple zapłacił jego twórcom 20 miliardów USD z przychodów z aplikacji w 2016 r., Co oznacza 40% wzrost w stosunku do roku 2015 w stosunku do 2015 r. Ponadto istnieje kilka strategii, które marketingowcy aplikacji mobilnych mogą pomóc w zwiększeniu liczby użytkowników.
Aplikacje mobilne, podobnie jak strony internetowe, mogą wykorzystywać wyskakujące okienka wiadomości, reklamy remarketingowe i kampanie e-mail marketingowe, aby ponownie zaangażować użytkowników. Ponadto jedna potężna strategia przechowywania aplikacji jest nazywana powiadomieniem wypychanym. Powiadomienia push mogą być traktowane jako wiadomości tekstowe wysyłane przez aplikację do użytkowników. Powiadomienia wypychane rozwinęły się ostatnio w najnowszych wersjach systemów iOS i Android, od przenoszenia „ładunków” tekstowych do umożliwienia marketerom aplikacji wysyłania obrazów, GIFów, a nawet filmów w bogatych powiadomieniach push, co otwiera nowe możliwości przyciągania użytkowników do aplikacji .
Bogate powiadomienia push przedstawione przez Appboya
Inną opcją, którą marketerzy aplikacji mogą wykorzystać do zachowania swoich użytkowników, są ikony odznak, które są czerwonymi kółkami prowadzącymi dopaminę, umieszczonymi na ikonie aplikacji na ekranie głównym. Ikony te zawierają liczby skorelowane z liczbą aktualizacji, które aplikacja czeka na użytkowników, i mogą zachęcić użytkowników, którzy nadal mają zainstalowane aplikacje, do ich otwarcia i sprawdzenia, co nowego.
Ikony plakietek wyświetlane dla iMessage, Facebook Messenger i Mail.
Biorąc pod uwagę fakt, że każda aplikacja na żywo w App Store lub Play Store ma statyczny adres URL, marketerzy aplikacji mogą wykorzystać dowolny kanał marketingowy, który są w stanie pozyskać nowych użytkowników.
Oprócz dostępu do wszystkich kanałów marketingowych, z których korzystają strony internetowe, aplikacje mobilne korzystają również z zalet indeksowania w wyszukiwarkach App Store, rankingów kategorii / kraju i mają szansę zdobyć funkcje App Store.
SEO dla wyszukiwarek App Store jest określany jako optymalizacja sklepu z aplikacjami (ASO), a główne cele ASO są zbieżne z celami SEO: zdobycie 10 najlepszych pozycji (odpowiednik widoczności pierwszej strony) dla popularnych słów kluczowych i konwersja odwiedzających do instalatorów. Jednak praktyka realizacji każdego celu różni się od SEO w sieci Web do aplikacji ASO.
Aplikacje są kwalifikowane do wyszukiwania słów kluczowych w App Store na podstawie słów kluczowych w metadanych strony aplikacji. Te metadane można odświeżyć w dowolnym momencie dla systemu Android, ale wymaga to nowej aktualizacji aplikacji dla systemu iOS. App Store SERP (strony wyników wyszukiwania) są również bardzo zorientowane wizualnie, dzięki czemu marketerzy aplikacji mogą rozszerzyć się poza proste niebieskie linki tekstowe na ikony, przyciągające uwagę zrzuty ekranu, do 4000 znaków tekstu, a nawet 30-sekundowe klipy wideo. I choć budowanie linków jest ogromnym wymogiem dla sukcesu SEO w sieci, nie ma żadnej korzyści w postaci aplikacji ASO od wskazywania większej liczby stron internetowych na stronie aplikacji, ani też ekwiwalentu aplikacji mobilnej dla budowania linków.
Aby określić, które aplikacje wyświetlają się w wynikach wyszukiwania słów kluczowych, wprowadzono kilka dodatkowych sygnałów wykraczających poza trafność słów kluczowych i współczynnik CTR / współczynnik konwersji, takich jak liczba aktywnych użytkowników, którzy pobrali aplikację, liczbę ocen i liczbę gwiazdek oraz liczbę pobrań aplikacja uzyskała (ponadto prędkość, z jaką aplikacja została pobrana w ostatnich godzinach / dniach).
Ten ostatni czynnik, prędkość pobierania, jest dużym odejściem od SEO w sieci. Podczas gdy rankingi SEO nie są dotknięte kliknięciami reklam PPC lub ruchem z reklam jakiegokolwiek rodzaju, nie dotyczy to rankingów ASO. Im szybciej aplikacja nabierze pobrań, tym lepsza będzie jej ranga, niezależnie od źródła pobierania. Nawet instalacje z reklam PPC opłacane za pośrednictwem platformy Apple Search Ads pomagają w podniesieniu rangi słów kluczowych w App Store.
Bezpłatny wykres US Top
Oprócz pobierania pobrań z wyszukiwań słów kluczowych w App Store, każda aplikacja mobilna może pobierać pliki do pobrania, zdobywając miejsce na górnym wykresie odpowiedniej kategorii danej aplikacji (np. Najlepsza fotografia w USA za darmo, w USA za darmo lub za darmo w USA) lub w kraju (np. Na górze US free, US paid, US grossing lub US „trending” dla aplikacji na Androida). Podczas gdy rankingi słów kluczowych zależą od wielu zróżnicowanych czynników, decydującym czynnikiem w rankingu kategorii lub kraju aplikacji jest po prostu szybkość pobierania lub generowane przychody.
Każda aplikacja ma również szansę na pojawienie się odpowiednio w App Store lub Play Store. Podczas gdy większość funkcji ma charakter tymczasowy, niektóre funkcje, takie jak nagroda Editor's Choice, Apple's Essentials lub Google's Top Developer, zdobywają aplikację, która wyświetla się na stronie aplikacji.
Polecane aplikacje iOS
Adnotacja „Wybór redaktora” dla aplikacji, Hardbound (permanent)
Jeśli chodzi o marketing internetowy, analityka polega na dodawaniu parametrów ciągów zapytań do końców docelowych adresów URL i analizowaniu danych uruchamianych z pikseli konwersji zainstalowanych na odpowiednich stronach internetowych. Zarówno strony internetowe, jak i aplikacje są podobne, ponieważ aby uzyskać wgląd w to, skąd pochodzą użytkownicy i co robią po wejściu na stronę / aplikację, należy zainstalować jakiś kod. W przypadku stron internetowych i aplikacji różnią się jednak implementacją; parametry ciągu zapytania nie przenoszą się z kliknięcia przez aplikację lub sklep Play do instalacji, co oznacza, że należy użyć specjalnych docelowych adresów URL i innych metod.
Niektóre działania marketingowe polegają na udostępnieniu linku do pobrania aplikacji (na przykład Apple umożliwia sprzedawcom tworzenie adresów URL śledzenia kampanii w iTunes Connect). Jednak niektóre kampanie reklamowe (np. Najpopularniejsza platforma, Facebook) wysyłają użytkowników bezpośrednio z reklamy do App Store lub Play Store, aby pobrać aplikację, bez umożliwienia reklamodawcy podania docelowego adresu URL. W tym przypadku docelowe adresy URL nie mogą być używane do wskazania, z której kampanii użytkownik został nabyty. W tym miejscu aplikacje mobilne muszą zainstalować SDK atrybucji (i dla platform reklamowych bezpośrednio w sklepie, potrzebny będzie dostawca atrybucji, który współpracuje z platformą reklamową), aby śledzić użytkowników z kranu, aby zainstalować i zainstalować po instalacji.
Generator linków śledzenia kampanii Apple
Innym obszarem, który łączy aplikacje i sprzedawców stron internetowych, jest podatność na technologię blokowania reklam. W przypadku aplikacji mobilnych wyzwanie pochodzi od samych firm pierwszej strony: Apple i Google. Każdy z nich zawiera technologię w swoich mobilnych systemach operacyjnych, która umożliwia użytkownikom blokowanie śledzenia reklam, zwaną Limit Ad Tracking (LAT). Mimo że reklamy nie mogą być wyświetlane użytkownikom internetu z technologią blokowania reklam, reklamy aplikacji mobilnych mogą być nadal wyświetlane użytkownikom mobilnym za pomocą LAT; jest to po prostu śledzenie użytkowników po zainstalowaniu aplikacji, która jest zakłócona. W takim przypadku raporty dotyczące atrybucji będą generować wszelkie dane dotyczące przychodów lub danych po instalacji w ogólnym rekordzie „organicznym”, zamiast przypisywać te dane do kanału marketingowego, który uzyskał tę instalację. Rezultatem LAT jest to, że kampanie marketingowe mogą wydawać się gorsze niż w rzeczywistości.
Ostatnim i szczególnie irytującym wyzwaniem analitycznym dla marketingu mobilnego jest przypisanie różnych urządzeń. Ze względu na kosztowne koszty reklamy mobilnej i użytkowników mobilnych korzystających również z komputerów, istnieje możliwość przekonwertowania użytkowników na dowolnym urządzeniu na użytkowników aplikacji. Jednak podczas gdy strony internetowe mogą wykorzystywać pliki cookie, użytkownicy i użytkownicy smartfonów mogą być śledzeni na różne sposoby, ale staje się to znacznie bardziej skomplikowane, gdy użytkownicy przechodzą z jednego urządzenia na drugie. Firmy, których użytkownicy pozostają zalogowani na kontach na wielu urządzeniach (np. Facebook, Google, Apple, Microsoft, itp.), Mogą używać tych loginów do określenia, że użytkownik A na danym komputerze jest rzeczywiście użytkownikiem A, gdy instaluje aplikację na swoim komputerze lub jej smartfona, nie istnieje dostawca usług cross-device, który mógłby rządzić wszystkimi kanałami marketingowymi.
Zarabianie to obszar, w którym aplikacje mają dużą przewagę nad stronami internetowymi. Podczas gdy witryny mogą generować przychody dzięki reklamom lub zakupom w handlu elektronicznym, aplikacje mogą generować dochody za pomocą obu tych środków, a także wymagać od użytkowników płacenia za samą aplikację lub za zakupy w aplikacji. Na przykład do pobrania aplikacja może kosztować 3,99 USD, gra może sprzedać 1000 złotych monet, które pomogą użytkownikowi wygrać więcej gier za 4,99 USD lub aplikacja może odblokować specjalną funkcję dla użytkowników, którzy płacą 0,99 USD. Umożliwianie użytkownikom zakupu w aplikacji, który usuwa reklamy, jest również powszechną praktyką. Aplikacje mogą również pobierać opłaty za odnowienie subskrypcji dla niektórych rodzajów zakupów, które spełniają wymagania subskrypcji, takie jak zwiększona przestrzeń dyskowa.
W zamian za ułatwienie płatności i realizacji przychodów opartych na aplikacjach (i opłacenie rachunku za hosting i dystrybucję samych aplikacji), Apple i Google zachowują 30% wartości każdego zakupu, który ułatwiają (to cięcie 30% nie ma zastosowania do przychodów z reklam lub e-commerce). Jednak w przypadku aplikacji iOS cięcia przychodów Apple spadają z 30% do 15% dla klientów subskrypcyjnych, którzy pozostają lojalnymi nabywcami aplikacji przez ponad rok, co pozwala deweloperom utrzymać 85% przychodów z subskrypcji po roku.
Podczas, gdy większość aplikacji teraz zarabiaj dzięki IAP, aplikacje mogą również zarabiać na reklamach w aplikacji lub transakcjach e-commerce na towary lub usługi z prawdziwego świata.
To kończy ten przegląd marketingu aplikacji! Dodatkowe tematy do zbadania w marketingu w aplikacji obejmują Testowanie sklepu z aplikacjami A / B , kampanie do instalacji aplikacji oparte na zdarzeniach , Reklamy wyszukiwania Apple i dalsze szczegóły na temat Ograniczone śledzenie reklam , przypisanie i optymalizacja sklepu z aplikacjami .
To wszystko na teraz, ludzie! Pamiętaj, aby dodać nasz blog do zakładek, zarejestruj się w naszym Biuletyn e-mailowy dla nowych aktualizacji postów i osiągnąć jeśli jesteś zainteresowany współpracą z nami.
Incipia to agencja rozwoju aplikacji mobilnych i marketingu, która buduje i sprzedaje aplikacje dla firm, ze specjalnością w wysokiej jakości, stabilnym rozwoju aplikacji i strategii marketingowej opartej na słowach kluczowych, takich jak App Store Optimization i Apple Search Ads. Proszę o tematy postów, opinie lub zapytania biznesowe Skontaktuj się z nami lub wyślij zapytanie do [email protected] .