Źródło: eldesmarque.com
Tydzień, w którym „Król” obchodzi swoje 50-lecie, jest najlepszym czasem na poświęcenie kilku słów tej osobie.
Alexander Mostovoy urodził się 22 sierpnia 1968 r. W Leningradzie. Fan Celta, kiedy mówi, słyszy lub czyta nazwisko Mostovoi, nie da się nie poruszyć, nie przywołać setek zabawnych historii związanych z Mostovoyem, setkami naprawdę magicznych wieczorów na stadionie Balaidos.
Nie do odparcia, porywczy, z pięknym ciosem, z zachwycającą techniką, a także postać, która nie wygląda jak nikt inny. Wszystko to - Alexander Mostovoy. Przed przeprowadzką do Hiszpanii nazwisko Mostovoya nie było słyszane nawet w Celcie, a gdy rosyjski pomocnik miał podpisać kontrakt z „niebiańskim”, zamierzali go oszukać pieniędzmi.
Mostovoy, który 22 sierpnia skończył 50 lat, udał się do klubu galicyjskiego i stał się najdroższym nabytkiem w historii Celty. Następnie Hiszpanie zapłacili 325 milionów peset za francuski „Strasburg”. W Hiszpanii piłkarz pozostał długo, spędzając 270 meczów w „niebiańskim” meczu i strzelając 72 gole, pozostawiając graczowi niezatarty ślad w pamięci wszystkich fanów klubu.
Jak przyznał sam były pomocnik w jednym z ostatnich wywiadów, pierwsze wrażenie o infrastrukturze Celty było gorsze niż kiedykolwiek. „Kiedy po raz pierwszy przybyłem do bazy, wszystko wyglądało, jakby to był jakiś namiot kempingowy. Były dwie ławki, kilka wieszaków i wciąż brakowało elementarnej gorącej wody. W garderobie znajdował się jeden czajnik i okazało się, że po prostu niemożliwe jest ogrzanie wody. Bardzo często myliśmy się pod zimną wodą ”- wspominał po raz pierwszy w galicyjskim zespole Mostovoi.
Osiem lat później te pierwsze wrażenia z Mostovoy z klubu nie odgrywały już żadnej roli. Alexander był prawdziwym idolem dla fanów i kluczowym graczem w najlepszym okresie w historii Celty. Wraz z nim drużyna wygrała Puchar Intertoto w 2000 r., Osiągnęła finał Pucharu Króla w 2001 r., Kilkakrotnie wybrała Puchar UEFA, a po raz pierwszy i ostatni w swojej historii weszła w fazę grupową Ligi Mistrzów.
Oczywiście wszystko to jest wynikiem pracy jednego „cara”. Mostove, Gustavo López, Karpin, Makelele, Berisso, Paci Salinas i wiele innych znalazło dobre otoczenie w pobliżu Mostowa.
Oczywiście jego złożona natura dała zespołowi wiele problemów, a moment, w którym Mostovoi zdecydował się opuścić boisko w połowie meczu ze Sportingiem, hihon, pozostanie jednym z najbardziej pamiętnych dla fanów.
W 50. rocznicę Mostovoy, Celta, za którą gracz spędził swoje najlepsze lata, pogratulował mu urodzin w klubach społecznościowych.
Zapisz się do naszej grupy VKontakte!